Ze Szklarskiej Poręby przez Schronisko pod Łabskim Szczytem na Wielki Szyszak i Śnieżne Kotły – szlak żółty
Zapraszamy na trekking po jednym z najbardziej malowniczych szlaków w polskich Karkonoszach – żółtym szlaku na Śnieżne Kotły. To fascynujące wędrowanie, które rozpoczyna się w urokliwej miejscowości Szklarska Poręba i prowadzi przez Schronisko pod Łabskim Szczytem, by ostatecznie dotrzeć do imponujących Śnieżnych Kotłów. Szlak do Śnieżnych Kotłów to jeden z najpiękniejszych i zarazem wymagających szlaków w okolicach Karkonoszy, który oczaruje zarówno doświadczonych turystów, jak i amatorów górskich wędrówek. Wyruszmy razem na urokliwą wędrówkę, podczas której będziemy mieli okazję podziwiać malownicze krajobrazy, czyste potoki i wysokogórskie pejzaże, które na długo zapadną w naszej pamięci. Oto szczegóły wędrówki po żółtym szlaku do Śnieżnych Kotłów!
Jak dostać się na Śnieżne Kotły?
Śnieżne Kotły stanowią jedną z największych atrakcji w zachodniej części Karkonoszy. Pięknie wykształcone kotły polodowcowe przyciągają rzesze turystów każdego roku. Strome urwisko o ponad 200 metrowej wysokości przyprawia mniej odpornych na wysokości o gęsią skórkę. Położona na szczycie stacja przekaźnikowa RTV przypomina niektórym schronisko, dlatego amatorów Karkonoszy przyciąga jak magnes. Niestety, tutaj nie zjecie naleśników z jagodami i nie napijecie się piwa, jednakże nasycicie oczy pięknymi widokami. Zapraszam na wspólną wędrówkę żółtym szlakiem w stronę Śnieżnych Kotłów.
Żółty szlak do Schroniska pod Łabskim Szczytem i Śnieżne Kotły - wędrówka Starą Drogą ze Szklarskiej Poręby
Żółty szlak prowadzący do Schroniska Pod Łabskim Szczytem i na Śnieżne Kotły rozpoczyna się w centrum Szklarskiej Poręby, u zbiegu ulicy Sikorskiego i Jedności Narodowej. Trzeba bacznie obserwować oznakowanie, ponieważ na tym odcinku można się pogubić. Z ulicy Jedności Narodowej należy skręcić w prawo w ulicę 1-go Maja. Później szlak prowadzi w prawo ulicą Kilińskiego. Szlak biegnie w górę wzdłuż jezdni do Muzeum Mineralogicznego, które serdecznie polecam odwiedzić. W prawdzie ostatni raz byłam tam lata temu, ale zbiory jakie posiada muzeum zachwycą zarówno amatorów jak i znawców skał i minerałów.
Pierwszy etap wspinaczki - od Muzeum Mineralogicznego do polanki
Droga w prawo prowadzi do dolnej stacji wyciągu krzesełkowego na Szrenicę, ale my nie idziemy na łatwiznę tylko wspinamy się szlakiem żółtym, który wkracza do lasu skręcając lekko w lewo. W tym miejscu kończy się droga asfaltowa i zaczyna szutrowa ścieżka. Szlak wytyczony jest w lesie i prowadzi równolegle do Złotego Potoku. Początek szlaku jest dość monotonny, ale łatwy. Prowadzi przez las lekko wspinając się w górę. Powoli wędrując przekraczamy mostek nad Złoty Potokiem, a kilka minut później z prawej strony do szlaku dochodzi trasa rowerowa. Ta sama trasa później odbija w lewo do Szrenickiego Potoku.
Żółty szlak dochodzi do polanki, z której widać Śnieżne Kotły i schronisko Pod Łabskim Szczytem. Kilka minut później szlak opuszcza szutrową drogę i wkracza w wąski żleb z mocno zniszczoną kamienną ścieżką. Dobre buty – obowiązkowo. Nie wyobrażam sobie iść tutaj w tenisówkach. Na końcu dość wymagającego podejścia po skałach zaczyna się droga szutrowa. W prawo odbija szlak zielony do pośredniej stacji wyciągu na Szrenicę. Szlak zielony w dalszym etapie prowadzi do Rozdroża pod Kamieńczykiem.
Kukułcze Skały
Powyżej wspomnianego wcześniej rozstaju szlaków wspinamy się po najbardziej męczącym fragmencie Starej Drogi. Ostre podejście wyciska z nas siódme poty. Szlak biegnie wzdłuż Potoku Szrenickiego, gdzie na końcu należy przekroczyć mostek. Na szczęście te kilkaset metrów podejścia równoważy kolejny fragment o wiele łagodniejszy. Spokojny trekking prowadzi nas aż do Kukułczych Skał, gdzie zatrzymujemy się na dłużej. Warto z tego miejsca zrobić zdjęcie na Kotlinę Jeleniogórską.
Od skałek do schroniska Pod Łabskim Szczytem zostaje 10 minut marszu. Przed schroniskiem do żółtego szlaku dochodzi niebieski szlak czyli Czeska Ścieżka z Wodospadu Szklarki.
Ze Schroniska Pod Łabskim Szczytem na Wielki Szyszak
W Schronisku pod Łabskim Szczytem zawsze zatrzymujemy się na coś ciepłego. To dobry moment na zebranie sił na następny odcinek marszu. Oczywiście, można wykupić tutaj nocleg, koszt noclegu w zależności od wybranego pokoju będzie inny. Schronisko Pod Łabskim Szczytem różni się od tych na bardziej popularnych na szlakach w Karkonoszach. Wiele schronisk przekształciło się w olbrzymie miejsca noclegowe, przypominające hotele. Schronisko Pod Łabskim Szczytem jest położone na uboczu, o wiele mniej zatłoczone, a dodatkowo zachowało klimat i atmosferę prawdziwego górskiego schroniska. To także świetna baza wypadowa w pozostałe części Karkonoszy.
Za schroniskiem żółty szlak wspina się ponownie bardzo mocno w górę. Do pokonania mamy ponad 300 m przewyższenia. Z tego miejsca pozostaje nam do Śnieżnych Kotłów ok. 2600 m.
Zimowy przebieg szlaku na Śnieżne Kotły
Zimą ta część żółtego szlaku jest zamknięta, natomiast aby dojść ze Schroniska pod Łabskim Szczytem do Śnieżnych Kotłów należy iść drogą zimową, czyli Mokrą Ścieżką, która prowadzi do czerwonego szlaku – Drogi Przyjaźni Polsko-Czeskiej.
Wędrówka ze schroniska do Hali Pod Łabskim Szczytem i dalej do Śnieżnych Kotłów
Przy samym schronisku mamy skrzyżowanie kilku szlaków: czarny prowadzi do Jagniątkowa, a czerwony do Rozdroża pod Wielkim Szyszakiem, skąd można wejść niebieskim szlakiem do Obniżenia pod Śmielcem. Z Obniżenia pod Śmielcem na Śnieżne Kotły jest ok. 25 minut. My wybieramy dalszą część żółtego szlaku.
Nasza wspinaczka żółtym szlakiem prowadzi przez Halę Pod Łabskim Szczytem i skrzyżowanie z zielonym szlakiem – Ścieżką Pod Reglami, która prowadzi do Śnieżnych Stawków. Śnieżne Stawki można zobaczyć planując powrót ze Śnieżnych Kotłów. Jaki szlak wybrać i jak zaplanować wędrówkę polecamy wam w poście linkowanym poniżej.
Ostatni odcinek wspinaczki przez Łabski Kocioł
Powyżej skrzyżowania z zielonym szlakiem żółty szlak do Śnieżnych Kotłów wznosi się kamiennymi stopniami wśród olbrzymich i robiących duże wrażenie rumowisk skalnych. Nad nami, powyżej rumowiska góruje wierzchołek Łabskiego Szczytu.
Stacja przekaźnikowa RTV i Śnieżne Kotły
Końcowy fragment szlaku łagodnieje, aż w końcu łączy się ze szlakiem czerwonym (Głównym Szlakiem Sudeckim). Od tego momentu szlak żółty i czerwony prowadzą wspólnie do stacji przekaźnikowej RTV nad Śnieżnymi Kotłami.
Ze stacji przekaźnikowej szlak kieruje się na krawędź Wielkiego Śnieżnego Kotła, gdzie jest kilka platform widokowych do obserwowania obu kotłów polodowcowych, które są najefektowniejsze w tej części Karkonoszy.
To właśnie tutaj kończy się nasza wędrówka na Wielki Szyszak i Śnieżne Kotły. Lubimy tutaj wracać i wędrować po malowniczych terenach, gdzie formy polodowcowe są dobrze widoczne, a lekcja geografii w terenie może zostać zaliczona na piątkę z plusem.
Podsumowując, szlak jest średnio trudny, niektóre fragmenty to ostre, ale krótkie podejścia. Długość całego szlaku to 8,7 km, a czas potrzebny na jego przejście to 3:30 h.
Przebieg całej trasy - mapa i praktyczne wskazówki
- Pamiętaj, że na tej trasie niezbędne są wygodne górskie buty z podeszwą, która nie będzie się ślizgać na ostrych zejściach i podejściach po skałach, głazach, kładkach, a nawet błocie.
- Jeśli masz kije trekkingowe, to zabierz je ze sobą! Na pewno ułatwią Ci wędrówkę.
- Pamiętaj o zapasie wody na całą wędrówkę – na sporej długości szlaku nie ma żadnych punktów gastronomicznych.
- Przebieg szlaku zimą i wczesną wiosną jest inny! Zanim wyruszysz sprawdź jak należy wędrować, nie zapomnij zabrać raczków na buty. Pamiętaj, aby również sprawdzić komunikaty na stronie KPN https://kpnmab.pl/
- Zabierz ze sobą papierową mapę – ułatwi ci wędrówkę, jeśli bateria w twoim telefonie wyczerpie się.
- Wstęp do parku jest PŁATNY! Bilet normalny jednodniowy to koszt 8 zł, bilet normalny trzydniowy to koszt 20 zł. Bilety zakupisz w kasie lub online klikając w ten link: https://kpn.eparki.pl/
Rzeźba i ukształtowanie terenu - jak powstały Śnieżne Kotły? Ciekawostki geograficzne.
W momencie wyniesienia Karkonoszy ponad poziom morza, odpowiednie warunki klimatyczne pozwoliły na wykształcenie się tutaj w okresie plejstocenu lokalnych zlodowaceń górskich. Powstały różnorakie formy związane z procesami mrozowymi i wietrzeniem mechanicznym skał. To, że możemy obserwować te formy do dnia dzisiejszego jest efektem powstania form glacjalnych stosunkowo niedawno, bo trochę ponad 10 tys. lat temu. Jednakże formy, które powstały w późnym glacjale są dziś dobrze widoczne, a określenie ich w terenie jest dość łatwe.
Cyrki lodowcowe - co to takiego?
Najbardziej widoczne i najbardziej efektowne są cyrki lodowcowe, czyli zagłębienia otoczone z trzech stron stromymi stokami, a z czwartej tzw. ryglem skalnym. Dawniej w cyrkach lodowcowych gromadził się śnieg, który w późniejszym etapie przekształcał się pod wpływem dużego ciśnienia w firn, a następnie lód lodowcowy.
Cyrki lodowcowe w Karkonoszach to m. in. dwa Śnieżne Kotły – Mały i Wielki Kocioł Śnieżny. W okresie wiosennym w niszach nadal zalega śnieg. Trochę mniej widoczne są formy morenowe, które częściowo występują w piętrze lasów górnoreglowych.
Innym elementem rzeźby związanej z zimnym klimatem są pokrywy stokowe, grubofrakcyjne, które pokrywają stoki i rozwaliska wierzchowinowe. Te formy możemy obserwować powyżej górnej granicy lasu, czyli m. in. pod Łabskim Szczytem, za schroniskiem Pod Łabskim Szczytem czy idąc w stronę Śmielca.
Śnieżne Kotły są także doskonale widoczne z Kotliny Jeleniogórskiej i Złotego Widoku położonego w Szklarskiej Porębie. Złoty Widok zlokalizowany jest na trasie Szlaku Walońskiego, niedaleko Chaty Izerskiej.