Jak podróżować po Lofotach
Norwegia,  Podróże

Jak dostać się na Lofoty, jak po nich podróżować i gdzie spać? Praktyczny przewodnik!

Lofoty to magiczny archipelag w Norwegii, znany ze swoich malowniczych krajobrazów, strzelistych gór, urokliwych wiosek rybackich i niezwykłej atmosfery. Jeśli jesteś osobą poszukującą niezapomnianej przygody w otoczeniu nieskażonej natury, podróż na Lofoty może być idealnym celem! Dzielimy się przydatnymi informacjami na temat tego, jak dostać się na Lofoty i jak po nich podróżować, abyście mogli maksymalnie wykorzystać swoją podróż.

Zaczynając planować swoją podróż na Lofoty, musisz dobrze określić co tak naprawdę będziesz tam robić. Lofoty to małe wyspy, szybko je można zwiedzić, ale sposobów na spędzenie tam wolnego czasu jest mnóstwo. Musisz pamiętać, że ceny są o wiele wyższe, więc jeśli ogranicza się określony budżet, swoją podróż na Lofoty musisz dobrze zaplanować. 

Podróż samolotem na Lofoty

Na Lofoty szybko dostaniesz się samolotem z każdego lotniska w Polsce. Lot jest z przesiadką lub nawet dwiema w zależności od tego, jaką wybierasz opcję. Niestety nie ma lotów bezpośrednich. Na początek musisz wybrać lot do Oslo. My naszą podróż rozpoczynaliśmy z Gdańska ze względu na to, że loty w wybranym przez nas terminie były o wiele tańsze. Do Oslo lata wiele linii lotniczych w tym tani przewoźnik norweski Norwegian.

Kolejnym krokiem jest rezerwacja lotu na trasie Oslo-Bodo. Bodo to lotnisko lokalne, o wiele mniejsze niż niektóre polskie lotniska, ale dobrze dostosowane do potrzeb podróżujących i skomunikowane blisko centrum Bodo. Tak naprawdę na piechotę z lotniska do centrum jest ok. 15 minut. Przed lotniskiem stoi sporo taksówek i autobus, którym dotrzecie do centrum, jeśli wasz bagaż jest zbyt duży, aby iść.

Ważna informacja dla podróżujących przez międzynarodowe lotnisko w Oslo Gardermoen

Wykupiliśmy wszystkie loty Norwegianem, zrobiliśmy to na dwóch rezerwacjach z Polski do Norwegii (trasa Gdańsk-Oslo-Bodo) oraz powrót (Bodo-Oslo-Warszawa). Pierwszy raz lecieliśmy tymi liniami, ale mogę Wam je śmiało polecić. Po wydrukowaniu rezerwacji w lewym górnym rogu jest kod do zeskanowania przed wejściem do strefy SECURITY lub na pokład samolotu. Co najważniejsze w tej informacji, jeśli masz bagaż, który poleci w luku przed odlotem, musisz go odprawić.

Na twojej rezerwacji nie będzie wtedy kodu lub będzie informacja, że musisz się odprawić. W trakcie odprawy zostanie wydrukowany dla Ciebie boarding pass, czyli twój bilet. Jest to standardowa procedura dla wszystkich linii lotniczych. Nasz lot do Oslo był międzynarodowy, ale lot do Bodo był już lotem na terenie Norwegii, więc był lotem krajowym. W tym przypadku na lotnisku w Gdańsku dokonaliśmy odprawy na oba loty, wydrukowano nam boarding passy i tym samym nie musieliśmy się martwić o nasz bagaż, który spokojnie sobie leciał do Bodo.

Dlaczego Norwegian jest godny polecenia? Żadna inna tania linia lotnicza nie zaopiekuje się Wami tak jak Norwegian. Na 24 h przed wylotem do Oslo dostaliśmy wiadomość smsem, że jeśli nasze loty są skomunikowane na terenie kraju (a tak było, ponieważ lecieliśmy tego samego dnia i z tego samego lotniska do Bodo) to należy iść prosto do wyjścia (gate) na pokład samolotu.

To dość ważne, ponieważ lądując na lotnisku należy kierować się na domestic transfer, żółtą bramkę w strefie D2, która przeprowadza podróżnych do strefy lotów krajowych. I tutaj miła niespodzianka. W strefie D2 wyświetlają się wszystkie samoloty, które przylatują na lotnisko. Zanim przejdziesz przez bramki musisz poczekać od 20-40 minut, aby twój bagaż został przygotowany.

W tym czasie czekasz, aż pod twoim numerem lotu i destynacją z której przybyłeś, wyświetlą się trzy pierwsze litery twojego imienia i nazwiska. To oznacza, że twój bagaż dotarł, został rozpoznany, a ty możesz spokojnie przejść przez żółte bramki. Należy podejść do wejścia, zeskanować bilet, miła Pani pokaże Ci zdjęcie Twojego bagażu i zapyta „Czy to Pański bagaż?”, wtedy będziesz jak w siódmym niebie i spokojnie przejdziesz na swój lot krajowy …. Ach jak błogo i spokojnie nie martwić się o nic.

Lot z Oslo do Bodo trwa godzinę. Krótko, jak na pokonanie dość sporych odległości. Lotnisko w Bodo jak już wspomniałam, jest bardzo malutkie, ale urokliwe, w toalecie w dużym wazonie stoją zawsze świeże kwiaty 🙂

Jak dostać się na Lofoty

Na Lofoty - promem z Bodo do Moskenes

Z Bodo na Lofoty można dostać się promem. Promy odpływają kilka razy dziennie, a aktualny rozkład można znaleźć na stronie przewoźnika oraz na stronie poświęconej w całości Lofotom. Więcej informacji o rozkładzie znajdziecie tutaj.

Lofoty

Jak dostać się z lotniska w Bodo do portu?

Na szczęście z lotniska do portu jest kilka minut piechotą. Idąc naprawdę wolno, dojdziecie w 30 minut. Wychodząc z lotniska, kierowaliśmy się na prawo, przeszliśmy przez pasy na drugą stronę ulicy i weszliśmy w zabudowania wciąż idąc przed siebie. Droga zaczyna później schodzić lekko w dół, pomiędzy budynkami zobaczycie nabrzeże i stojące w porcie statki.

W porcie jest mała poczekalnia, kilka stolików i toalety. W poczekalni przesiedzieliśmy sporo czasu czekając na prom. Na upartego trzeba mieć tylko karimatę i śpiwór, żeby rozłożyć się w kącie na podłodze i przespać tam noc. W poczekalni brak gniazdek, aby podładować telefon! Jeśli wasza podróż jest długa zabierzcie ze sobą powerbanka. My znaleźliśmy tylko jedno gniazdko w przejściu pomiędzy toaletą a poczekalnią.

Bilety na prom zakupuje się na statku. Trzeba ustawić się w kolejce, podchodzi wtedy ktoś z obsługi i sprzedaje bilet. Cena za dwie osoby dorosłe to 425 NOK (ok. 210 zł wrzesień 2017 r.). Prom do Moskenes płynie od 3 do 4 h.

Nie pływa przy złej pogodzie! Pamiętajcie o tym, kiedy planujecie swoją podróż, gdyż może się ona przedłużyć. Nasz prom był opóźniony ze względu na silny wiatr. Statek przypłynął 1,5 h później. Fale były bardzo duże, więc jeśli masz chorobę lokomocyjną, zabierz silne środki. Ja nie miałam do tej pory takich problemów, ale podróż na Lofoty mnie pokonała i była istnym koszmarem. Cztery godziny w kabinie toalety nie były moim marzeniem, ale duże fale i silny wiatr nie pozwalały mi normalnie funkcjonować. W takich sytuacjach warto poprosić obsługę o pomoc.

Na promie jest wydzielona strefa dla dzieci! Warto o tym wiedzieć, znajduje się na środkowym pokładzie promu.

Bodo - jak dojść z lotniska do portu?
Lofoty

Samolotem z Bodo do Leknes i Svolvær - bezpośrednio na Lofoty

Jeśli nie chcecie płynąć promem, to zostaje jeszcze samolot. Cena ok. 400 zł tam i powrót liniami Wideroe. Tej opcji nie wypróbowaliśmy, ale jest ona przede wszystkim dla osób cierpiących na chorobę morską.

Komunikacja publiczna na Lofotach

Niestety to jedna z rzeczy, które kuleją i nie mogę powiedzieć o niej nic dobrego. W rozkładzie jazdy trzeba się dobrze rozeznać, a rozczytanie planu zajęło mi kilka chwil. Autobusy odjeżdżają rzadko, z przystanków zlokalizowanych w niekoniecznie dobrze oznakowanych miejscach. Na samym początku myśleliśmy, że uda nam się zwiedzić Lofoty podróżując tylko autobusami, ale jeśli wasz portfel nie jest wypchany sporą ilością gotówki to i wy nie macie na co liczyć.

Pomimo tego, że Lofoty to mały archipelag, wysp nie da się ich zwiedzić na piechotę (chyba, że macie bardzo dużo wolnego czasu, a wasza podróż to zaplanowana wędrówka przez Lofoty). Dobrze jest mieć jakiś środek transportu, którym będziecie się przemieszczać np. rower, auto, camper.

Jeśli jesteście na Lofotach tylko kilka dni, to warto wynająć auto. W dwa-trzy dni zobaczycie wszystkie najważniejsze i topowe miejsca, będzie też czas na jednodniowy treking. Nie jestem zwolenniczką szybkiego zwiedzania i odhaczania atrakcji, ale też rozumiem, że krótki urlop powoduje u większości turystów planowanie wielu atrakcji w krótkim czasie. Starajcie się jednak tego unikać, bo zwiedzanie na hop siup jest o wiele mniej przyjemne, niż wolne podróżowanie.

W podświetlanym linku tutaj możecie przejść do strony z rozkładem jazdy autobusów. Ceny biletów i zniżki znajdziecie tutaj.

Stamsund

Wynajęcie samochodu

Wynajem samochodu to idealny sposób na swobodne odkrywanie Lofotów. Dzięki samochodowi będziesz mógł dotrzeć do najpiękniejszych miejsc, wiosek rybackich i punktów widokowych na własne życzenie.

W naszym przypadku to był najlepszy pomysł, na jaki mogliśmy wpaść. Nasz pobyt na miejscu był dość krótki, nie wiedzieliśmy, czy uda się wszystko zobaczyć, ale postanowiliśmy, że wszystkie najważniejsze miejsca zobaczymy w 3 dni. Auto wynajęliśmy tylko na dwa dni, ale i tak wystarczyło nam czasu na objazdówkę po archipelagu. Cena za wynajem samochodu w naszym przypadku to 500 NOK za dzień.

Wypożyczalnie są w wielu miejscach na Lofotach, jedną widziałam w Moskenes zaraz przy wjeździe na prom, druga jest w Stamsund. Jest jeszcze kilka innych w największych miejscowościach. My wybraliśmy wypożyczalnię z Stamsund, ponieważ tam mieszkaliśmy.

Dzięki temu, że wynajęliśmy samochód, mogliśmy podziwiać miejsca mniej dostępne, np. przepiękne Nusfjord, gdzie dowiedzieliśmy się, czym jest słynny sztokfisz!

Łapanie stopa

Zaraz po dopłynięciu do Moskenes szukaliśmy przystanku autobusowego. Nieskutecznie. Z powodu silnego deszczu stwierdziliśmy, że łapiemy stopa. Udało nam się złapać turystów z Niemiec, którzy byli dość chętni do zatrzymywania się w miejscach topowych w trakcie naszej wspólnej podróży. Później wysadzili nas w Leknes, a my musieliśmy znów czatować na kogoś miłego. To trwało już trochę dłużej, może z 40 minut, ale w końcu się udało! Polecamy Wam podróżowanie w ten sposób, to naprawdę świetna sprawa na Lofotach.

 

Więcej o Lofotach dowiesz się z zakładki Norwegia, gdzie opisaliśmy bardziej szczegółowo kilka naszych wypadów. Jest zarówno o trekkingu, jak i zwiedzaniu przepięknych miejscowości takich jak Nusfjord, Stamsund, Heningsvaer czy A.

Noclegi na Lofotach - gdzie nocować?

Kiedy planujesz podróż na Lofoty, jednym z najważniejszych elementów organizacji jest wybór odpowiedniego miejsca noclegowego. Archipelag oferuje wiele różnych opcji zakwaterowania, które można dostosować do swoich preferencji i budżetu. My nasz nocleg wynajęliśmy przez Airbnb.com, ale znajdziesz również mnóstwo opcji na Booking.com.

Kemping na Lofotach

Jeśli preferujesz bliższy kontakt z naturą, Lofoty mają wiele malowniczych kempingów. Możesz rozbić swój namiot na brzegu morza lub wśród gór, co pozwoli ci cieszyć się pięknem otaczającej przyrody. Kempingi zwykle oferują podstawowe udogodnienia, takie jak prysznice, toalety i miejsca do grillowania. To także najtańszy sposób podróżowania po Lofotach. Pamiętaj jednak, że biwakowanie dzikie jest dozwolone tylko w wyznaczonych obszarach i wymaga pewnych umiejętności i przygotowań.

Schroniska młodzieżowe na Lofotach

Dla podróżników z ograniczonym budżetem, schroniska młodzieżowe są idealnym rozwiązaniem. Na Lofotach znajdziesz kilka schronisk, które oferują tanie zakwaterowanie w pokojach wieloosobowych. Jest to świetna opcja dla osób podróżujących samotnie lub w grupie, oraz dla tych, którzy szukają miejsca do poznania nowych ludzi.

  • Hostele na Lofotach i schroniska młodzieżowe sprawdzisz m.in. TUTAJ

Ważne jest, aby zarezerwować nocleg z wyprzedzeniem, zwłaszcza w sezonie letnim, kiedy Lofoty są popularnym miejscem turystycznym. Bądź elastyczny w wyborze terminów i sprawdź dostępność w różnych miejscach.

Jak dostać się na Lofoty?
error: Content is protected !!